Ciąg dalszy nastąpił....

No i w końcu....Ja wiedzialam,że tak będzie!!! Powinnam chyba zostać prorokiem...hehe....  :)))

    Nie wiem czy wiecie,ale oprócz KOCHANEGO starszego brata mam również malą,cudowną,9-letnią siostrę(czyt.WREDNEGO,OBRZYDLIWEGO MESERSZMITA,KTÓRY LATA MIĘDZY POKOJAMI I NIE MA Z NIEGO ŻADNEGO POŻYTKU :)),przez którą chyba nie pójdę na to disco!!! :( No cholera jasna! Szlag by to trafi(Ah wiem...ta moja kultura osobista ;)) Nio bo to bylo tak: siedzialam sobie w swoim pokoiku i oglądalam jakiś denny serial w telewizji kiedy rozpoczęlam..albo nie...MOJA SIOSTRA rozpoczęla rozmowę ze mną :) I gadala takie glupoty,że w końcu powiedzialam: "Ej...zamknij swojego szanownego ryja, bo mi się niedobrze robi"!(Wiem,że to nie bylo zbyt kulturalne,no ale gdyby ktoś z was mial takie rodzeństwo jak ja.....)A ta mala rozryczala się i pobiegla do mamy! I dostalo mi się...chyba już na pamięć znam gadkę w stylu:CO?! Tylko o chlopakach myślisz a do nauki to nie ma komu!<albo> Jak ty się wyrażasz?!Panienkom w twoim wieku to nie przystoi....a poza tym to przecież twoja siostra....  srutu-tutu majtki z drutu..... :P Ale mam nadzieję,że albo :

1)Mama zapomni o tej calej aferze(i siostra jej nie przypomni!)

2)Po dniu podlizywania się i wykonywania wszystkich obowiązków domowych(w tym wyrzucania śmieci :P) w końcu starsi się zgodzą....

I pójdę na te disco...tyle na to czekalam... :(

Niom...chyba że ucieknę z domu ;)

   Eh...life is brutal... :(((

        Pozdrawiam!

Ps.Jak się wstawia tlo do bloga?! :)